Menu

Gościmy

Odwiedza nas 141  gości oraz 0 użytkowników.

Licznik odwiedzin

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pomiędzy pakunkami znajdowały się też wąskie, wysokie klatki z ptakami, które pod szerszymi pakami po bokach zwierząt wisiały; siedziały w nich, pojedynczo i parami, w przegrodach według rozmaitej wielkości ptaki, jak gołębie lub kury. Potrzebowali ich na pożywienie w drodze. W skórzanych skrzyniach mieli chleby równej wielkości, jakby pojedyncze tafle tuż obok siebie spakowane; odłamywali zawsze tyle, ile potrzebowali.

 

Mieli przy sobie bardzo kosztowne naczynia z żółtego kruszcu i drogimi kamieniami ozdobnie wysadzane, prawie zupełnie w kształcie naszych naczyń kościelnych, jak kielichy, łódki i miseczki, z których pijali i na których potrawy podawali. Brzegi tych naczyń po większej części były wysadzane czerwonymi, drogimi kamieniami.

 

59

 

Plemiona były nieco odmienne pod względem ubioru. Teokeno i jego rodzina, również Menzor, nosili na głowie wysokie, pstro haftowane czapki z białą, grubą opaską. Ich kurtki sięgały aż po łydki, były bardzo skromne, miały kilka guzików i ozdób na piersiach. Byli okryci lekkimi, szerokimi i bardzo długimi płaszczami, które w tyle za nimi się wlokły.

 

Sair i jego rodzina nosili czapki z małą, białą wypukłością i okrągłą, kolorowo-haftowaną kapuzą. Mieli krótsze płaszcze, lecz w tyle nieco dłuższe, aniżeli z przodu, pod spodem kurtki aż do kolan szczelnie zapinane, przyozdobione na piersiach sznurkami, błyskotkami i licznymi świecącymi guzikami. Po jednej stronie piersi mieli błyszczącą tarczę, podobną do gwiazdy. Wszyscy mieli bose nogi sznurkami oplecione, do których przylegały podeszwy. Przedniejsi mieli krótkie pałasze lub wielkie noże za pasami, a niektórzy także worki i puszki.