Menu

Gościmy

Odwiedza nas 88  gości oraz 0 użytkowników.

Licznik odwiedzin

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wśród brzasku po narodzeniu przybyli do żłóbka owi trzej najstarsi pasterze z zebranymi darami. Dary składały się z małych zwierząt, podobnych do saren. Miały długie szyje, jasne, piękne oczy i były bardzo delikatne i szybkie. Pastuszkowie prowadzili je na cienkich sznurkach obok siebie i poza sobą. Mieli też żywe, większe ptaki pod pachą, a zabite na plecach.


Przy wejściu do jaskini ze żłobkiem, powiedzieli Józefowi, co im Anioł oznajmił i że przychodzą, zwiastowanemu im Dzieciątku oddać cześć i obdarzyć Je. Józef przyjął ich dary, zwierzęta zaś kazał umieścić w zagłębieniu, obok bocznych drzwi groty. Potem zaprowadził ich do Świętej Dziewicy, która obok żłóbka na ziemi na pokryciu siedziała, trzymając Dzieciątko Jezus na łonie. Pastuszkowie, mając laski w rękach, upadli na kolana, płakali z radości i długo tu pozostali w wielkiej radości; potem śpiewali hymn anielski i jeden psalm, który zapomniałam. Gdy odchodzili, Święta Dziewica podała im jeszcze Dzieciątko na ręce.

 

34

 

35 35a
36 37

 

Wieczorem przybyli jeszcze inni pasterze z żonami i dziećmi, niosąc dary. Śpiewali przed żłóbkiem bardzo miłe psalmy, Gloria i krótkie wiersze. Przypominam sobie jeszcze słowa; „O Dzieciątko! jesteś piękne jak róża! przychodzisz jako herold”. Przynieśli ptaki, jaja, miód, przędziwa rozmaitego koloru i kłębki surowego jedwabiu; także wiązki kłosów z wielkimi ziarnami, wielkoliściastej, do sitowia podobnej rośliny.

 

38 39

 

Owi trzej pasterze – przewodnicy powracali kolejno i pomagali Józefowi wszystko w grocie i naokoło niej wygodnie urządzić. Widziałam tez kilka pobożnych niewiast u Świętej Dziewicy, które jej posługi czyniły. Były to Essenki, które niedaleko od groty przy dolinie w małych celach skalistych obok siebie mieszkały. Miały małe ogródki przy swym pomieszczeniu i uczyły dzieci swego zgromadzenia. Święty Józef zawołał je, znał to stowarzyszenie już od młodości, kiedy bowiem przed braćmi swoimi ukrywał się w tej grocie, odwiedzał także te pobożne niewiasty przy ścianie skalistej. Przychodziły kolejno do Świętej Dziewicy, przynosiły potrzebne drobiazgi i wiązki drewna, gotowały i prały dla Świętej Rodziny.