Menu

Gościmy

Odwiedza nas 93  gości oraz 0 użytkowników.

Licznik odwiedzin

 
 
 
Widziałam wchodzącego do groty Jezusa szatana, podającego się za kuglarza i mędrca, a przybył do Jezusa jako do podobnego sobie mędrca, aby Mu pokazać, że on także coś umie. Kazał Jezusowi zajrzeć do maszynki, którą trzymał w ręku. Była ona podobna do kuli, lub raczej do klatki. Jezus nie patrząc Niego odwrócił się i wyszedł z groty. W klatce, którą szatan trzymał, widać było prześliczne krajobrazy, coś na kształt rozkosznego, bujnego ogrodu, o cienistych altanach, świeżych źródłach, pełnego drzew obładowanych owocami i przepysznych winogron.
 

Wszystko wydawało się tak łudząco bliskie, że brała ochota ręką sięgnąć po to; a widok ciągle się zmieniał i coraz był piękniejszy. Gdy szatan widział, że Jezus na niego nie zważa, ustąpił.
 

Była to już dla Jezusa druga pokusa do złamania postu; a właśnie teraz zaczynał odczuwać głód i pragnienie. Szatan nie wie już, za kogo właściwie ma uważać Jezusa. Zna wprawdzie dobrze proroctwa o Nim i czuje, że Jezus ma nad nim władzę, nie wie jednak, że jest Bogiem i Mesjaszem, niezłomnym w dokonaniu Swego dzieła. Wprowadza go w błąd to, że Jezus pości, znosi utrapienie, głód, jest ubogi, cierpi wiele i w ogóle okazuje się człowiekiem, nie różniącym się co do natury od innych. Oślepia to szatana, podobnie jak faryzeuszów; uważa Go jednak za bardzo świętego człowieka i stara się na wszelki sposób przez pokusy przywieść Go do upadku.
 
 
Dlaczego czasem przystępując do modlitwy, zaczynamy się zastanawiać czy jest ona w ogóle coś warta? Dlaczego przychodzą nam do głowy myśli, że nasze grzechy są zbyt wielkie, aby Pan Bóg usłyszał nasze wołanie o miłosierdzie czy wyznanie miłości do Niego? Dlaczego czasem czujemy się tak daleko od Pana Boga, że zaczynamy wątpić, czy szczere wyznanie naszej niewierności przyniesie nam Jego przebaczenie? Dzieje się tak, ponieważ diabłu zależy na tym, abyśmy przestali próbować. On wie, że jeśli zdoła utrzymać nas w lęku z powodu naszych grzechów czy niegodności, nie zdołamy zbliżyć się do Pana Boga.