Menu

Gościmy

Odwiedza nas 109  gości oraz 0 użytkowników.

Licznik odwiedzin

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nazwę Gilgal nosi w obszerniejszym znaczeniu całe pole, wyżej położone nad doliną Jordanu, mające pięć godzin drogi obwodu. Ze wszech stron otoczone jest strumieniami, spływającymi do Jordanu. W ściślejszym znaczeniu miejscowość Gilgal, do której Jezus się zbliżał przed wieczorem, ciągnęło się mniej więcej godzinę drogi w stronę, gdzie przebywał Jan Chrzciciel. Domy stały w pewnym oddaleniu od siebie, otoczone pięknymi ogrodami.


Zbliżywszy się do miasta, udał się Jezus najpierw na odosobnione święte miejsce, gdzie prowadzono zwykle proroków i wielkich nauczycieli. Miejsce to, to samo miejsce, gdzie niegdyś Jozue wyjawił Izraelitom tajemnicę, którą Mojżesz przed śmiercią powierzył jemu i Elizerowi, a mianowicie sześć przekleństw i sześć błogosławieństw. Niedaleko stąd znajdowało się wzgórze obrzezania, otoczone osobnym murem.


Przy tej sposobności ujrzałam obraz śmierci Mojżesza. Umarł on na małym, stromym pagórku, położonym w głębi gór Nebo, między Arabią a Moab. Obóz Izraelitów rozłożony był dookoła w pewnym oddaleniu, i tylko kilka placówek stało bliżej w dolinie, otaczającej pagórek, który był obrosły jakby bluszczem, małymi strzępiastymi krzakami, podobnymi do jałowca. Pagórek był tak stromy, że Mojżesz musiał chwytać się krzaków, aby się dostać na wierzch. Poszli z nim Jozue i Elizer. Mojżesz miał tam widzenie, zakryte oczom towarzyszów. Następnie oddał Jozuemu pismo, zawierające sześć przekleństw i sześć błogosławieństw, z poleceniem, aby je ogłosił ludowi dopiero w ziemi obiecanej. Potem pożegnał ich uściskiem, kazał im odejść i nie oglądać się; sam zaś ukląkł, wyciągnąwszy ręce w górę, i po chwili padł martwy na ziemię. W tej chwili rozstąpiła się pod nim ziemia i przyjęła go w swe łono. Przy przemienieniu się Jezusa na górze Tabor, z tej strony pojawił się Mojżesz. Sześć przekleństw i sześć błogosławieństw ogłosił później Jozue ludowi.


W Gilgal oczekiwali Jezusa Jego przyjaciele, Łazarz, Józef z Arymatei, Obed, syn wdowy z Nazaretu i wielu innych. Zaprowadziwszy Go do gospody, umyli Panu i towarzyszom Jego nogi i podali im posiłek.


Nad wysokim, w kształcie tarczy spadającym brzegiem jednej z odnóg rzecznych, było urządzone miejsce do oczyszczania się i do kąpieli. Nad nim rozpięty był dach płócienny, a wkoło były altany obsadzone drzewami. Tu nauczał Jezus wobec licznie zebranych mieszkańców tutejszych, jako też gromad ludzi, dążących do Jana, aby chrzest przyjąć. Saturnin i dwóch innych uczniów od Jana, którzy towarzyszyli Jezusowi, chrzcili, a Jezus nauczał o Duchu Świętym, o darach Jego i o znakach po jakich poznać można, czy się Go otrzymało.