Gościmy

Odwiedza nas 8  gości oraz 0 użytkowników.

Licznik odwiedzin

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Święty Antoni, zwany Pustelnikiem lub Wielkim, urodził się około 251 roku w Keman, koło Herakleopolis, w środkowym Egipcie, w religijnej i zamożnej rodzinie chrześcijańskiej.


Według tradycji, kuszony ustawicznie przez szatana, doznawał umacniających go wizji nadprzyrodzonych.


Pewnego dnia, kiedy wielki pustelnik popadł w ciemność wewnętrzną, ujrzał kogoś łudząco podobnego do siebie, kto na zmianę siedział pracując przy pleceniu liny i powstawał do modlitwy. Sobowtórem owym okazał się anioł pouczający Antoniego: „Tak rób, a będziesz zbawiony”. Usłyszawszy głos anioła, odczuł pustelnik wielką radość i ufność.

 

Forma życia religijnego od czasów Antoniego pozostaje jednak wciąż taka sama: odejście od świata, asceza, milczenie, kontemplacja, praca, poddanie się zakonnej regule i przewodnikowi duchowemu. Słowem – rezygnacja z wielu dóbr doczesnych, po to, aby odnaleźć Dobro Najwyższe.

 

120

 

Ucieczka do Egiptu.


Gdy oni odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić» (Mt, 2, 13).

 

121

 

226

 

Koniec XV wieku. Szkoła nowogrodzka. Cud Flory i Laurusa.


Archanioł Michał trzyma dwa osiodłane konie na długich wodzach. Flor i Laurus po obu jego stronach stoją na szczytach wzgórz. Pod archaniołem znajduje się dwóch hodowców koni (napisy: Speusip, Masip), trzeci hodowca koni znajduje się poniżej w lewym rogu (napis Gelasip).


Według ich legendy prefekt rzymskiej prowincji Likaion zatrudnił braci do budowy pogańskiej świątyni. Bracia oddawali pensje biednym. Kiedy syn miejscowego pogańskiego księdza imieniem Mamertin został ranny odłamkiem kamienia ze świątyni świętych, Florus i Laurus wyleczyli chłopca po tym, jak chłopiec nawrócił się na chrześcijaństwo. Mamertin również zdecydował się przejść na chrześcijaństwo w wyniku wyzdrowienia syna. Po wybudowaniu świątyni Florus i Laurus zgromadzili tam wielu miejscowych chrześcijan. Grupa rozbiła wszystkie posągi pogańskich bogów, aw świątyni ustawiono krzyż. Chrześcijanie spędzili całą noc na modlitwie w nawróconej świątyni. W wyniku tej akcji miejscowe władze spalono na śmierć 300 chrześcijan, w tym syna Mamertina i Mamertina. Florus i Laurus zostali straceni w inny sposób; Likaion kazał ich wrzucić do pustej studni. Studnię zasypano ziemią.


Zgodnie z ustną tradycją, zachowaną na ziemiach nowogrodzkich, wraz z odkryciem relikwii świętych męczenników Florusa i Laurusa, śmierć zwierząt gospodarskich została zatrzymana.


Narodziła się legenda, że męczennicy Florus i Laurus byli nauczani przez Archanioła Michała sztuki powożenia końmi.


Ich niezniszczalne relikwie, posiadające wielką moc uzdrawiania i zostały wysłane do Konstantynopola do klasztoru Wszechmogącego Zbawiciela.

 

122

 

Ten obraz przedstawiony na znaczku, został wykonany przez Delaroche w 1836 roku przedstawia św. Cecylię, świętą patronkę muzyki, w obecności klęczących przed nią aniołów.

 

124

 

125

 

Pasterzom objawił się anioł oznajmiający narodzenie Zbawiciela.

 

126

 

Medal, Alves ANDRE, Natal, 

Materiał: tombak patynowany
Wymiary:
średnica: 9,2 cm.
waga: 320g.
 
Piękny medal, głęboka kompozycja rzeźbiarska. Popularnie mówiąc wart swojej ceny.
 
Awers - Święta Maria z Dzieciątkiem Jezus i Józef wpatrzony z napięciem i wyrazem uwielbienia w Maryję, jak w jakąś zjawę, jak w obraz. W ręku trzyma narzędzie swojej pracy jako stolarz, cieśla.
 
Rewers - Pismo nie identyfikuje anioła, którego zobaczyli pasterze. (Anioł Gabriel ukazał się Marii i Józefowi). Pojawieniu się anioła towarzyszył blask chwały, który oświetlił pasterzy, ale anioł przekazuje dobrą nowinę i wskazuje miejsce, gdzie mają się pasterze udać, by zobaczyć Pana. Zwiastowanie zakończył śpiew chóru anielskiego: „I zaraz z aniołem zjawiło się mnóstwo wojsk niebieskich, chwalących Boga i mówiących: Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie” (Łk 2:13-14).
 
Pismo nie wyjaśnia, czy towarzyszył im akompaniament muzyczny; nie wiemy również, czy aniołowie unosili się nad pasterzami; jednak to uwielbienie, choć krótkie, było niezwykle ważne. Aniołowie oddali chwałę Panu Bogu i ogłosili „pokój ludziom, w których Bóg ma upodobanie”.
 
Gra na trąbce aniołów można rozumieć jako religijny symbol chrześcijaństwa.
 
Wezwania zawarte w Psalmach do tego, aby chwalić Boga pięknem muzyki, stały się niewątpliwie inspiracją dla artystów przedstawiających w swoich arcydziełach zastępy śpiewających i muzykujących aniołów. One to poprzez piękno i słodycz wygrywanej i wyśpiewywanej przez siebie muzyki miały chwalić tajemnice Pana Boga, a także towarzyszyć Maryi oraz przyszłym świętym w ich modlitewnych ekstazach, a nawet męczeńskiej śmierci.
 
„Zacznijcie śpiew i w bęben uderzcie, w harfę słodko dźwięczącą i w lirę! Dmijcie w róg na nowiu, podczas pełni, w nasz dzień uroczysty” (Ps 81). To tylko jeden z licznych przykładów zawartego w Psalmach wezwania do chwały Pana Boga z pomocą muzyki. Już w średniowieczu pojawiają się pierwsze miniatury w księgach liturgicznych przedstawiające muzykujące anioły, towarzyszące ważnym, biblijnym wydarzeniom, grające na lirze, harfie, lutni czy psałterium.
 
Poeta portugalski Avelino Diaz w poemacie „Natal” na rewersie medalu tak opisuje to święto:
 
Jest Boże Narodzenie
Nadciągają leśne bryzy
Z aromatami radości,
Następuje ogłoszenie wielkiego święta,
Upragniony dzień!
 
Jest Boże Narodzenie
Horyzont nadziei:
W ludziach pokoju braterskiego
I pięknych snów u dzieci…
 
310
 
311
 
Obraz przedstawia piękną scenę chrześcijańskiej sztuki religijnej. Pogodna wizja aniołów grających śpiącemu Jezusowi w ramiona pełnej wdzięku młodej Marii.
 
W noc Bożego Narodzenia ich piosenka jest nieskończenie piękna.
 
Słodycz twarzy aniołów, naturalność ich gestów, delikatny światłocień, z jakim modelowano ich objętość, chromatyczne bogactwo ich ubrań – w barwnych odcieniach zieleni i błękitów skontrowanych żywymi czerwieniami i jasną ochrą i złotem – nadają całości niezwykłą siłę wyrazu.
 
Śpiew aniołów i gra na instrumentach muzycznych jest więc kontemplacją Pana Boga, zarówno w Nim samym, jak i w Jego stworzeniu. Im dokładniej aniołowie poznają Pana Boga, tym wyraźniej widzą, że nie mogą Go ogarnąć. Odkrywając w Panu Bogu coraz to nowe piękno, aniołowie dodają do swej pieśni nowe motywy.
 
W ten sposób aniołowie mówią o transcendencji Pana Boga, ale także o Jego radykalnej bliskości.
 
Tomas Carlyle pisarz, historyk, filozof, bardzo wpływowy w czasach wiktoriańskich powiedział: „Muzyka jest językiem aniołów”, z tymi pięknymi słowami najlepiej wyraża jedną z koncepcji „pomocy”, której aniołowie używają, aby pomóc nam „duszom światła”; może się zdarzyć, że gdy mamy chwile zniechęcenia, muzyka nas podnosi, jednocześnie, jeśli słuchamy muzyki przywołującej Anioły, oni pomogą nam przez: intuicje, znaki, percepcje.
 
317
 

 W ikonografii Św. Michał przedstawiany bywa jako uskrzydlony rycerz w zbroi, z mieczem lub włócznią, gdy pokonuje demona, często ukazanego pod postacią smoka.


Walka na niebie kończy się przegraną szatana: został strącony na ziemię, a z nim zostali strąceni jego aniołowie (Ap 12, 9). Szatan pokonany przez Michała i jego wojsko kończy wyrzuceniem go z orbity niebieskiej, z bliskości Pana Boga. Zostaje natomiast dalej na polu walki. Jego terytorium stanowi odtąd ziemia i człowiek ze swoją wolnością i skłonnością do grzechów.


Szatan jest świadom, że mało ma czasu (Ap 12, 12) i dlatego atakuje ze zdwojoną siłą i nienawiścią. Wprawdzie został pokonany na niebie, ale pozostał mu jeszcze (jako cel ataku) Kościół. Jego niezmordowane próby i ataki mają zmiażdżyć dobro. Jego bronią są kłamstwa i oskarżenia.

 

127

 

128

 

143

 

144

 

Medal z Archaniołem Michałem

 
Jak czytamy w Apokalipsie św. Jana, na końcu świata wybuchnie wojna między niebem a piekłem, między dobrem a złem. Jako dowódca Armii Bożej, Archanioł Michał poprowadzi inne anioły w walce ze złem, reprezentowanym na tym obrazie przez smoka..
 
Na rewersie inskrypcja Psalmu 91:10-11, inspirujący cytat, który niesie ze sobą przesłanie wiary i zachęty oraz duchowe ukojenie „Niedola nie przystąpi do ciebie, a cios nie spotka twojego namiotu, bo swoim aniołom dał rozkaz o tobie, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach”
 
Ta święta obietnica nieustannie przypomina o Bożej opiece.
 
Wykwintna grafika Świętego Michała: Na przedniej stronie medalu znajduje się oszałamiający wizerunek Świętego Michała Archanioła w pełnej zbroi, z szeroko rozpostartymi skrzydłami, trzymającego miecz, którym przebija smoka i tarczę. Medal symbolizuje jego rolę jako obrońcy i wojownika. Szczegółowe wykonanie i żywe kolory ożywiają tę potężną figurę, inspirując odwagę i wiarę czy symbolizujący również ochronę i boską interwencję
 
Materiał: żelazo
Rozmiar: 4 cm
Waga: 45 g
Grubość: 3 mm
 
500
 
501
 

Według tradycji Sergiusz z Radoneża urodził się w rodzinie bojarskiej we wsi Barnicy pod Rostowem 3 maja 1314. Jego rodzice, noszący imiona Cyryl i Maria, mieli być ludźmi niezwykle pobożnymi. Miał również starszych braci Stefana i Piotra. Dzieciństwo Warfołomieja (imię świeckie świętego) jest słabo opisane, istnieją natomiast liczne legendy na jego temat. Według jednej z nich przyszły mnich miał być od najmłodszych lat predestynowany do świętości. Jeszcze przed jego narodzeniem jego ciężarna matka, uczestnicząc w świętej liturgii, miała usłyszeć głos dziecka chwalący Pana Boga. Według innej Warfołomiej, jako niemowlę, odmawiał jedzenia w środy i piątki (dni wyznaczone na post), zaś mając kilka lat zaczął regularnie pościć. Tradycja prawosławna mówi również, że Warfołomiej uczył się w domu razem ze starszymi braćmi i był bardzo słabym uczniem. W związku z tym miał często modlić się do Pan Boga o wsparcie jego wysiłków w tym zakresie. Wreszcie któregoś dnia, na polu, kilkuletni chłopiec miał zobaczyć anioła pod postacią zakonnika. Poprosił go o modlitwę o powodzenie w nauce, a następnie zaprosił do domu rodziców. Mnich poszedł razem z nim i zapowiedział zdumionym rodzicom, że ich syn zostanie w przyszłości wielkim człowiekiem, a szczególnie będzie działał w nim Duch Święty. Warfołomiej błyskawicznie nauczył się wówczas czytać.


Już za życia św. Sergiusz uważany był za cudotwórcę. Przypisywano mu zdolność leczenia, a nawet wskrzeszania. W swoich klasztorach rezygnował z praktykowanej powszechnie przed najazdem mongolskim surowej ascezy na rzecz działalności dobroczynnej, rozdawania jałmużny, a także kładł nacisk na osobiste ubóstwo i skromność. Według wspomnień jego uczniów miał wizje mocy niebieskich, rozmawiał z aniołami, a nawet z Matką Bożą. Znane są również relacje o posiadaniu przez niego daru prorokowania i widzenia wydarzeń, które rozgrywały się w dalekiej odległości (m.in. w czasie bitwy na Kulikowym Polu, przebywając w swoim monasterze, św. Sergiusz miał na bieżąco opowiadać, co działo się podczas starcia).


Ciało Sergiusza po jego śmierci zostało umieszczone w ozdobnej race i przez wiele lat przechowywane w Ławrze Troicko-Siergijewskiej jako cudownie zachowane, nieulegające rozkładowi. Relikwie świętego były jednym z najpopularniejszych celów pielgrzymkowych w Rosji carskiej. W celu zniszczenia kultu św. Sergiusza władze bolszewickie zarządziły w czasie akcji otwarcia relikwii.


Popularność świętego sprawiła, iż poświęcono mu bardzo dużo ikon, chociaż jego przedstawienia ikonograficzne są bardzo jednolite. Z nielicznymi wyjątkami ukazywany jest jako stary człowiek z jasnokasztanową, rzadziej siwą, równą, jakby przystrzyżoną brodą. Prawą dłoń ma złożoną w błogosławieństwie, w lewej trzyma zwinięty zwój.

 

131

 

Wacław jako książę i władca Czech był zmuszony do walki z innymi księstwami, które nie chciały podporządkować się jego władzy a co za tym idzie nie pozwalały na rozszerzanie się wiary chrześcijańskiej. Pan Bóg jednak wspomagał świętego Wacława w jego poczynaniach.

 

Ikonografia często przedstawia Wacława, któremu anioł podaje włócznię. Malowano Wacława w towarzystwie aniołów lub anioła, bo jak głosiła legenda, podczas jednej z walk, które nieustannie wybuchały między podzielonymi księstwami, miał w obronie Wacława stanąć zastęp anielski, co tak przeraziło wroga, że ruszył do odwrotu.
 
 
264