Wszystko to pojął Abraham w widzeniu; widział także ukazującą się na niebie Dziewicę, a po jej prawicy unoszącego się anioła, gałązką jej ust dotykającego. Z płaszcza Dziewicy wyszedł potem Kościół.


Trzeci anioł Abrahamowi narodzenie Izaaka zwiastował. Widziałam Abrahama, wskutek obiecanej świętej dziewicy i wizji o niej mianej, tak uradowanego, iż wcale o Izaaku nie myślał, i sądzę, że obietnica dziewicy także później rozkaz Boży ofiarowania Izaaka mu ułatwiła. Dopiero po tej świętej akcji widziałam podejmowanie aniołów i uśmiechanie się Sary. Widziałam też Abrahama aniołów odprowadzającego, i za Sodomą się wstawiającego. 


Gdy minęło zachwycenie, zaprowadził Abraham aniołów pod drzewo, postawił stołki naokoło niego, na które aniołowie usiedli, a on im nogi umywał. Potem pobiegł Abraham do namiotu Sary by ucztę przygotowała, którą później, okwefiona na połowę drogi wyniosła. Po uczcie towarzyszył Abraham aniołom kawał drogi, a ponieważ o narodzeniu syna z nim mówili, śmiała się Sara, która, zbliżywszy się poza zagrodami namiotów to słyszała. Bardzo wiele gołębi, jak kury oswojonych, przed namiotami widziałam. Uczta składała się z takich gołębi, z okrągłych chlebów i z miodu.

 

Według tekstu Starego Testamentu Abraham rozstając się z Lotem, osiedlił się pod dębami Mamre w Hebronie, gdzie wzniósł ołtarz. Tam ukazało mu się trzech aniołów. „Potem ukazał mu się Pan w dąbrowie Mamre, gdy siedział u wejścia do namiotu w skwarne południe. A podniósłszy oczy, ujrzał trzech mężów, którzy stanęli przed nim”. Ujrzawszy ich, wybiegł od wejścia do namiotu na ich spotkanie i pokłoniwszy się aż do ziemi i powiedział: „Rzekł: Panie, jeślim znalazł łaskę w oczach twoich, nie omijaj, proszę, sługi swego. Pozwól, by przyniesiono trochę wody, abyście obmyli nogi wasze; potem odpocznijcie pod drzewem." (I Ks. Mojżeszowa 18:1-4). Podczas tej wizyty Abraham otrzymał obietnicę, że będzie miał syna.

 
Później chrześcijanie zaczęli postrzegać trzech aniołów, którzy odwiedzili Abrahama, jako manifestację Trójcy Świętej. Fabuła znajduje szerokie odzwierciedlenie w sztuce. Z reguły obrazy artystów zachodnioeuropejskich nazywane są „Abrahamem i trzema aniołami” lub „gościnnością Abrahama w Mamra”, a w ikonografii prawosławnej fabuła znana jest jako „Trójca Starego Testamentu”. Drzewo, które było świadkiem tych wydarzeń, jest niezmiennie obecne na malowidłach. Jest powszechnie nazywany "Dębem Abrahama".
 

21

 

Abraham już dawniej, wychodząc z Chaldei, tajemnicę błogosławieństwa przez anioła otrzymał; ale ta tajemnica była jeszcze ukryta i otrzymał ją bardziej jako zadatek spełnienia się przyrzeczenia, iż stać się ma ojcem niezliczonego ludu. Teraz aniołowie tę tajemnicę w nim wzbudzili, a on o niej został oświecony.

 

Pan Bóg często objawia się nam w codziennych wydarzeniach, nie narzucając się ani nie wymuszając na nas dobrego przyjęcia. Sceną tych wydarzeń, jest także nasze życie rodzinne – codzienne obowiązki, praca, ciche i niepozorne oddawanie swego życia dla dobra domowników. Czy potrafimy nosić w sercu pamięć o tym, że przebywa wśród nas Pan Bóg? Czy pragniemy Mu służyć, ucząc się dostrzegać Go w tym, co dla wielu jest tylko bezsensownym trudem? Ani świętość, ani głęboki kontakt z Panem Bogiem nie jest sprawą przypadku. Składa się na nie wiele drobnych wyborów, wysiłek modlitwy, wierność własnemu powołaniu. Póki życia, wszyscy mamy szansę.