Gościmy

Odwiedza nas 125  gości oraz 0 użytkowników.

Licznik odwiedzin

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Ci jednak, którzy to wiedzą, że Ty jesteś naszym Ojcem modlą się do Ciebie i mają nadzieję, że nie mijają się z prawdą swego życia, gdy mówią:
 
ŚWIĘĆ SIĘ IMIĘ TWOJE.
 
Pierwsza gwiazda z tej siedmiogwiazdkowej gwiazdy błyszczy jasno i wyraźnie: „Święć się Twoje imię”. Poza wszystkimi zmartwieniami, wielkimi i małymi, naszego życia, ta pierwsza prośba kieruje nas do tronu Ojca Niebieskiego w górze. Nie jest Bogiem ukrytym, do którego my i poeta musimy zapytać: „Kto go nazwie, kto go wyzna?” On nam się objawił, a jego imię powinno być wymieniane i znane, aż pewnego dnia nie będzie kraju, bo nie będzie słychać jego głosu. I nie tylko kaznodzieje i nauczyciele powinni głosić Jego imię głośno i czysto, nie tylko w pięknych niedzielnych godzinach powinniśmy śpiewać imię Boże w Jego sanktuarium modlitwami i pieśniami, za każdą klasę, za każdy wiek, za każdy dom i każdego dnia znowu: „Święć się Twoje imię”.
 
 
Clip 8
 
 
Pamiętajmy więc: nigdy bezmyślnie nie używajmy imienia jako pustego wyrażenia „O Boże”, „Panie Boże” itp.! Nigdy nie mieszajmy jego imienia do swoich przemówień jako pobożnego zabarwienia, to jest początek hipokryzji lub braku świętej nieśmiałości! Bo co to jest, co świeci jak jasna gwiazda na niepewnym, bojaźliwym, zasmuconym ludzkim sercu przez całą noc? Święte imię Pana Boga, które dał nam poznać w swoim stworzeniu, utrzymaniu i prowadzeniu, a przede wszystkim w swoim miłosiernym odkupieniu. Nie ze względu na Niego, ale dla nas konieczne jest uświęcenie tego imienia; albowiem nietykalny i niedostępny jak migocząca gwiazda na firmamencie stoi cześć jego imienia, wpisana w księgę natury, jak również w księgę dziejów ludzkości, a najjaśniejsza nad krzyżem Golgoty. Ale tak jak nie ma nic bardziej błogiego dla ludzkiego serca niż bycie zwierciadłem i echem tego świętego imienia, tak nie ma nic bardziej nieszczęśliwego niż zapomnieć o nim, zgubić się od niego, uciec od niego. Robi się tam głośno! Ale tam, gdzie ta gwiazda świeci, wypełnia swoim blaskiem niebo i ziemię, niech od teraz wypełnia nią także nasz dom i nasze serce!
 
 
Clip 5
 
 
Tę prośbę w modlitwie dokładnie odwzorowuje Psalm 132,7 
Izraelici modlili się przed Arką Przymierza, która znajdowała się w świątyni, a świątynię uważali za świętą i przed nią „kłaniali się”, choć były one wykonane z ziemskiego materiału. Padali też przed nią na twarz: „Wejdźmy do Jego mieszkania, padnijmy przed podnóżkiem stóp Jego!”.
Prawdopodobnie Psalm został skomponowany specjalnie na inaugurację Świątyni w Jeruzalem, która miała się odbyć w czasie Święta Namiotów w jedenastym roku panowania Salomona. Psalm jest pełniejszym zapisem wstawienniczego wołania do Pana Boga, by wypełnił zarówno obietnicę miejsca odpoczynku oraz obietnic danych Dawidowi, które są przedstawione jako nierozerwalnie ze sobą połączone. 
Dawid był całkowicie oddany budowie Panu Bogu świątyni, miejsca zamieszkania. Poświęcenie Dawida było tak całkowite, że przysiągł sobie odmówić wielu wygód życia, dopóki praca nie zostanie zakończona. Pasja Dawida przemawia do nas na co najmniej dwa sposoby:
· Powinniśmy mieć namiętny pęd, aby cieszyć się Bożą obecnością w naszym życiu, aby nasze serca naprawdę były Jego domem.
· Powinniśmy mieć żarliwy pęd do błogosławienia i pożytku z domu Bożego, wspólnoty Jego ludu.
Odnosimy to również do kościołów, gdzie jest tabernakulum, czyli miejsce zamieszkania Pana Chrystusa; Sama nazwa tabernakulum, czyli namiot, nawiązuje do starotestamentalnego Namiotu Spotkania, w którym przechowywano Arkę Przymierza – największą świętość religii mojżeszowej. Wchodzili do niego przywódcy Narodu Wybranego, by spotkać się z obecnym tam w szczególny sposób z Panem Bogiem.
Mówi o tym Księga Izajasza 56,7 „przyprowadzę na moją Świętą Górę i rozweselę w moim domu modlitwy. Całopalenia ich oraz ofiary będą przyjęte na moim ołtarzu, bo dom mój będzie nazwany domem modlitwy dla wszystkich narodów”.
 
 
Clip 9
 
 
Clip 10
 
 
Clip 11