Gościmy

Odwiedza nas 93  gości oraz 0 użytkowników.

Licznik odwiedzin

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Francuski generał Louis Faury w jednym z artykułów w 1928 r. porównał Bitwę Warszawską do bitwy pod Wiedniem: „Przed dwustu laty Polska pod murami Wiednia uratowała świat chrześcijański od niebezpieczeństwa tureckiego; nad Wisłą i nad Niemnem szlachetny ten naród oddał ponownie światu cywilizowanemu usługę, którą nie dość doceniono”.


Dopiero objawienie maryjne, jakie miał spowiednik króla Sobieskiego, ojciec Stanisław Papczyński, spowodowało zmianę decyzji posłów o bitwie. Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i ojczyznę nieśmiertelną chwałą” – przekonywał świętobliwy sługa Boży. „Także sama królowa wyraziła swoją wolę, by wyruszył na odsiecz Wiednia zabierając ze sobą około dwudziestu siedmiu tysięcy wojska.”

 

40

 

Obraz „Janie, zwyciężysz”


Na wzgórzu Kahlenberg 12. września 1683 r. o czwartej rano król Jan III Sobieski uczestniczył we Mszy św., którą celebrował na ruinach kościoła św. Józefa i klasztoru legat papieski Marek z Aviano, ma to przeniesienie na ścianę wschodnią kaplicy w Kościele św. Józefa w Wiedniu  gdzie znajduje się najbardziej znany z tego cyklu obraz: „Msza święta na Kahlenbergu przed bitwą wiedeńską”, który krótko nazywają również „Joannes vinces” (Janie, zwyciężysz). J.H. Rosen podzielił obraz na dwie części. W dolnej przedstawiono ołtarz odbudowany na rozkaz króla Jana III w zniszczonej przez Turków kapliczce. Przed ołtarzem odprawia mszę świętą legat papieski Marco d’Aviano, który wypowiada prorocze słowa „Joannes vinces” zamiast tradycyjnego „Ita missa est”. Wyprostowana, hieratyczna postać księdza pełna uroczystego pokoju i sakralnej dostojności. Występuje on nie tylko jako przedstawiciel, legat Ojca Świętego, lecz całego świata chrześcijańskiego. Postać Marco d’Aviano koresponduje z postaciami świętego króla Ludwika IX i jego rycerzy, przedstawionych w górnej części obrazu. Krucjatę św. Ludwika Rosen przedstawił na tle złoto-srebrnym, miejscami szarym, u góry brązowym.


Sobieski, służący do tej mszy świętej jako ministrant, jest ubrany we wspaniały czerwony płaszcz, podbity bobrami i zbroję ze złotej łuski. Artysta przedstawił moment, kiedy król klęczy u stóp ołtarza, pochyliwszy głowę i złożywszy ręce, w gorącej modlitwie oddając siebie na służbę ku chwale Bożej. Za nim postacie Karola V księcia Lotaryńskiego bystro przed siebie patrzącego, w bogatym turkusowym płaszczu, podbitym gronostajami i elektora bawarskiego Maksymiliana Emanuela, odzianego w czarną zbroję i wielki fioletowy płaszcz oraz czarną, starannie ułożoną perukę. Laska księcia Lotaryńskiego stanowi wyraźny kontrast włóczniom i mieczom krzyżowców Ludwika Świętego.


Na tle Niemców gubi się szczupła postać szesnastoletniego królewicza Jakuba, który skromnie stoi „z wyrazem twarzy o młodocianej prostocie”. Królewicz bardzo przeżywa, przecież po mszy świętej odbędzie się uroczyste pasowanie jego na rycerza i on po raz pierwszy weźmie udział w bitwie.


Rosen świadomie przedstawił książąt niemieckich w niewygodnym dla nich świetle, z rozmysłem podkreślił niezdolność dowódców austriackich własnymi siłami obronić Wiedeń i wyraźnie zaakcentował decydujące znaczenie oręża polskiego w odsieczy wiedeńskiej, w walce zbrojnej ze światem muzułmańskim.

 

189

 

Zmierzając pod Wiedeń, Sobieski zatrzymał się na Jasnej Górze, gdzie przez cały dzień gorąco modlił się i służył do Mszy świętej. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Najświętszą Pannę o pomoc. W Krakowie król odbył pielgrzymkę do siedmiu kościołów i 15 sierpnia przystąpił do Komunii świętej i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W Imię Panny Maryi – Panie Boże dopomóż !”. O godzinie drugiej ruszono do ataku, śpiewając Bogurodzicę. Sobieski stał na wzgórzu, błogosławił walczących drzewem Krzyża świętego i relikwiami świętych, a w rozstrzygającym momencie sam dowodził husarią.

 

41

 

Matejko zdecydował się nie pokazywać bitwy ani spotkania Jana III Sobieskiego z cesarzem. Namalował za to moment wysłania listu do papieża (król miał wtedy napisać: “Przybyliśmy, zobaczyliśmy, Bóg zwyciężył”). Taki wybór sceny nadaje obrazowi chrześcijańskiej wymowy - zwycięstwo jest darem Pana Boga i świadectwem wyższości chrześcijaństwa nad islamem. Wtórują temu widoczne na płótnie symbole: nad polskim proporcem widoczna jest biała gołębica (Duch Święty), zaś krajobraz po bitwie otacza tęcza (symbol błogosławieństwa Bożego).

 

42

 

A pierwszym układem, który na 123 lata wykreślił Polskę z mapy Europy był tzw. traktat trzech czarnych orłów (traktat Loewenwolda). Był tajnym porozumieniem pomiędzy Austrią i Rosją, podpisanym 23 września 1732 roku. Następnie dołączyły do traktatu Prusy. Dotyczył on obsadzenia tronu polskiego, po śmierci Augusta II. Na mocy traktatu została wykluczona kandydatura Stanisława Leszczyńskiego, przy jednoczesnym opowiedzeniu się przeciwko Augustowi Sasowi (synowi Augusta II).


Poprzedzała go wielka musztra, przegląd wojska, ćwiczenia wojenne, popis rycerstwa tzw. obóz ćwiczebny „kampament” zorganizowany na rozkaz króla Augusta II na terenie wsi Czerniaków pod Warszawą. W kampamencie uczestniczyły oddziały wojska koronnego cudzoziemskiego autoramentu, gwardii przybocznej polsko-saskiej i wojsk saskich. Ten rodzaj manewrów miał być sprawdzianem wyszkolenia dowódców i żołnierzy, a także przećwiczenia nowych sposobów walki i rodzajów uzbrojenia.

 

43

 

Postanowienia traktatu nie weszły w życie. Obowiązywały jedynie na papierze, ale realnym jego skutkiem było pokazanie, że mocarstwa mieszanie się w sprawy polskie uważają za naturalne. Mocarstwa postanowiły, że w przypadku przejawów jakiejkolwiek samodzielności ze strony Rzeczpospolitej, będą interweniowały w Polsce zbrojnie.


Traktat swoją nazwę wziął od nazwiska rosyjskiego posła w Berlinie – Karla Gustava von Loewenwolde. Nazywany był przymierzem trzech czarnych orłów ze względu na wizerunki tych ptaków występujące w godłach sygnatariuszy paktu.


Polska pod Zaborami znajdowała się od 1772, kiedy to trzy państwa ościenne (traktat Trzech Czarnych Orłów) dokonały pierwszego rozbioru Naszej Ojczyzny!


Dużo winy, leży także po stronie nas samych, Polaków. W większej części to właśnie my doprowadziliśmy do upadku naszego państwa. W Polsce zbyt późno zaczęto podejmować jakiekolwiek próby reform, słabo rozwinięta armia, złota wolność szlachecka, liberum veto, wolna elekcja, rokosz, postępująca korupcja, system podatkowy był zbyt słaby czego efektem był pusty skarb.


Wszystko to wykorzystano w trzech zaborach.


14 października 1861 roku Rosjanie wprowadzili na całym obszarze Królestwa Polskiego stan wojenny. Dzień później, w kościołach w stolicy odbywały się tłumne nabożeństwa w rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki. Żołnierze wdarli się do katedry św. Jana bijąc i aresztując wiernych. W reakcji na profanację świątyni ks. Antoni Białobrzeski, administrator diecezji, nakazał zamknięcie wszystkich kościołów do czasu zapewnienia przez władze rosyjskie nietykalności domów bożych.


Na poniższym obrazie Artura Grottgera, którego dzieła bardzo cenię i  pokazuję je w wielu artykułach zarówno na stronie Epopeja Millenium oraz Epopeja Balonowa, ranny zakonnik wymownym gestem przekręca klucz w drzwiach świątyni, na których wisi obwieszczenie władz kościelnych.

 

44

 

Artur Grottger na swoich obrazach przedstawia jedynie rodaków – rozmodlonych, pogrążonych w żałobie, bezbronnych, ale zdeterminowanych, gotowych do najwyższych poświęceń. Twórczość Grottgera zyskała ogromną popularność dzięki głęboko patriotycznej wymowie.


Na te akty bezprawia zdecydowanego poparcie udzielili księżom polscy Żydzi, zamykając również synagogi.


Modlitwa ma wielką moc. Polacy nie tylko modlili się o wyzwolenie z tyranii, ale i podejmowali bezpośrednią walkę z zaborcami.


Na obrazie Ludwika Stasiaka widać tą modlitwę.


Jest koniec XIX wieku (lub początek XX), Polska pod zaborami. Stasiak w małym galicyjskim miasteczku pracuje nad projektem kartki pocztowej na Święta Wielkanocne. Jak zwykle, czerpie motywy z otoczenia. Stylizacja ołtarza: Chrystus na krzyżu, świece z lichtarzami, księga (Słowo Boże), naczynie z wodą świeconą – przywołuje to czas Wielkiego Tygodnia czy Wielkiej Nocy... i podstawowa modlitwa, której nauczył nas sam Pan Jezus. Dla mnie jest to prośba o zmartwychwstanie Polski (wiara, nadzieja że to się stanie). To właśnie Wielkanoc daje chrześcijanom największą nadzieję i siłę. Bo Chrystus Pan umarł i zmartwychwstał i nas zbawił. Czy mężczyzna może być uczestnikiem powstania kościuszkowskiego? Jest ubrany “po krakowsku”, po polsku. I modli się (prosi...), rozkładając ręce... wszystko zależy od woli Pana Boga.

 

45

 

Te zrywy Polaków w powstaniach doprowadziły do powołania Armii Polskiej we Francji, zwaną też Błękitną Armią (fr. L’Armée bleue od koloru francuskich mundurów) lub Armią Hallera. Została powołana dekretem prezydenta Francji Raymonda Poincarégo 4 czerwca 1917 z inicjatywy Romana Dmowskiego oraz kierowanego przez niego Komitetu Narodowego Polskiego. Już 22 czerwca 1918 r. Francuski prezydent Raymond Poincare był na przeglądzie żołnierzy z flagami bitewnymi w specjalnej ceremonii. Flagi zostały pobłogosławione i odbyła się msza.


Po przeglądzie francuskiego generała Gouraud i Romana Dmowskiego wojska złożyły przysięgę na Polskę.


„Przysięgam przed Panem Bogiem Wszechmogącym, w Trójcy Świętej Jedynym, na wierność Ojczyźnie mojej, Polsce jednej i niepodzielnej; przysięgam, iż gotów jestem życie oddać za świętą sprawę jej zjednoczenia i wyzwolenia, bronić sztandaru mego do ostatniej kropli krwi, dochować karności i posłuszeństwa mojej zwierzchności wojskowej, a całym postępowaniem mojem strzec honoru żołnierza polskiego.
Tak mi Panie Boże dopomóż!”

 

W lipcu 1919 r. zapadła decyzja o pełnej integracji Armii Polskiej we Francji i włączeniu jej w skład Wojska Polskiego. W połowie 1919 r. oddziały Armii Hallera przybyły do kraju, gdzie odegrały znaczącą rolę na frontach wojny polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej.

 

46

 

47

 

Medal pamiątkowy "Generał Józef Haller". "Z ziemi francuskiej do polskiej 1918-1919".
Medal o wym: 70 mm,
Wykonanie: patynowany na brąz,
Waga: 142 g,
Wydane nakładem PTAiN
Rok wydania: 1985,
Grubość: 8 mm
NAKŁAD: 1250 szt.
Projekt i wykonanie: Grzegorz KOWALSKI

 

138

 

139

 

A między innymi Błękitna Armii generała Józefa Hallera zdecydowała o sukcesie polskim na froncie ukraińskim w obronie Lwowa 1918-1919. Lwów był zaś najważniejszym obok Warszawy, Krakowa, Poznania i Wilna ośrodkiem polskiej kultury i nauki. Podobnie jak Polacy, także Ukraińcy dążyli do uzyskania własnego państwa a w jego granice chcieli włączyć całą Galicję Wschodnią aż po rzekę San. We Lwowie, który był największym miastem na spornych terenach, przeważali Polacy, stanowiący tutaj większość.


Za ich czyn i ofiarę Lwów został do dziś jedynym miastem odznaczonym Krzyżem Virtuti Militari. Józef Piłsudski uzasadnił decyzję nadania orderu słowami:


„Tu codziennie walczyć trzeba było o nadzieję, codziennie walczyć o siłę wytrwania. Ludność starała się wojskiem, wojsko starało się ludnością. I kiedym ja, jako sędzia wojskowy dający nagrody, odznaczający ludzi, myślał nad kampanią pod Lwowem, to wielkie zasługi waszego miasta oceniłem tak, jak gdybym miał jednego zbiorowego żołnierza i ozdobił Lwów Krzyżem Orderu Virtuti Militari, tak że wy jesteście jedynym miastem w Polsce, które z mojej ręki, jako Naczelnego Wodza, za pracę wojenną, za wytrzymałość otrzymało order”.


Medal zaprojektowany został przez wielokrotnie nagradzanego projektanta monet i medali w Polsce – Roberta Kotowicza. W centralnej części oraz wzdłuż dolnej krawędzi awersu widoczna jest kolorowa scena z Obrony Lwowa 1918-1919 roku, przedstawiąjące walki polsko-ukraińskie o Lwów.


Dynamiczny rysunek doskonale oddaje ruchy walczacych, każdy szczegół ich szat oraz uzbrojenia. Na pierwszym planie obrazu odcina się rzeźbiarski relief o barwie naturalnego srebra. Ukazuje on postać polskiego żołnierza z karabinem. W górnej części wzoru wzdłuż otoku widnieje napis „OBRONA LWOWA 1918-1919”.


Rewers przedstawia kolekcję różnych rodzajów uzbrojenia historycznego typowego dla polskiej armii. Na medalu widoczne są m.in. kirys, hełm, szable, miecze, piki oraz choragiew. W otoku znajduje się nazwa kolekcji „BITWY POLSKIGO ORĘŻA”.

 

196

 

197

 

198

 

199

 

Obrona Lwowa z serii - Wojna obronna 1939. Czwórka znaczków z 1989 roku, które mowią o działaniach zbrojnych prowadzonych w dniach 12-22 września 1939 r. podczas wojny obronnej 1939 r. mające doprowadzić do obrony miasta przed wojskami niemieckimi, a następnie sowieckimi. Na znaczku również gen. brygady Władysław Langer – dowódca obszaru „Lwów”, w czasie kampanii wrześniowej 1939, gdzie dowodził obroną Lwowa. Znaczki wydane na okoliczność 50 rocznicy Wojny Obronnej. 

 

319

 
Również w 50 rocznicę obrony Lwowa Koło Lwowian w Szwecji wydało cztery koperty upamiętniajace to wydarzenie. Na dwóch kopertach obraz Wojciecha Kossaka „Lwowskie Orlęta” – bitwa o cmentarz 1920 rok.
 

 320

 

321

 

322

 

323

 

Wszystkie bitwy z bolszewikami były ważne i osiągnęły swoje zadanie. Jedna z nich odbyła się ostatniego dnia sierpnia 1920 roku, krótko po odrzuceniu bolszewików spod Warszawy, w okolicach Komarowa koło Zamościa. Po całodniowej walce Polacy pokonali kilkukrotnie liczniejszego przeciwnika, odbierając mu inicjatywę oraz zmuszając do odwrotu - jak się później okazało - aż za linię frontu.


Bitwa pod Komarowem 31 sierpnia 1920 była bitwą pomiędzy bolszewicką 1 Armią Konną, a polską 1 Dywizją Jazdy w ramach wojny polsko – bolszewickiej. Największa bitwa konnicy w wojnie polsko-bolszewickiej. Bitwa stanowiła moment zwrotny na południowym froncie, porównywalny z wcześniejszą bitwą warszawską.

 

48

 

335

 

Podczas sierpniowych zmagań z bolszewikami o Warszawę bardzo ważną rolę odegrała bitwa pod Radzyminem. Spośród działań zbrojnych w obronie Warszawy, walki w rejonie Radzymina miały najbardziej zacięty i krwawy przebieg. Świadczą o tym straty poniesione przez Wojsko Polskie. Poległo tu ponad 300 żołnierzy, a około 2700 zostało rannych lub zaginionych.


Przechodzące kilkakrotnie z rąk do rąk miasto stało się symbolem dramatycznych wydarzeń związanych z obroną stolicy Polski. Przeciwnik nie spodziewał się, że zmęczone kilkutygodniowym odwrotem oddziały polskie będą stawiać poważny opór. Na szczęście na przedpolach Warszawy - pod Radzyminem - spotkał bolszewików srogi zawód, który przerodził się w ich ostateczną klęskę.

 

119

 

120

 

121

 

122

 

178

 

179

 

Myślę, że ten fragment artykułu o odzyskaniu niepodległości mogę zakończyć dwoma obrazami. Portretem Józefa Piłsudskiego jako symbolu wroga wszystkich zaborców oraz Polonii symbolu majestatu Królestwa Polskiego. W czasach zaborów wiązano ją z wrogim uciskiem i ruchem narodowowyzwoleńczym.

 

49

 

Medal „Józef Piłsudski”
Awers: wizerunek Józefa Piłsudskiego z profilu.
Rewers: stylizowana sylwetka orła w koronie oraz zarys terytorium niepodległej Polski.
MEDAL:
Metal: Czyste srebro (próba 999/1000)
Jakość: Najwyższa jakość mennicza
Waga: 29 g
Średnica: 40 mm
Kraj emisji: Polska
Rok emisji: 2018

 

50

 

Awers medalu przedstawia otoczoną wiązką promieni postać Polonii z gałązką oliwną i tarczą z polskim godłem narodowym. Spogląda na nią siedzący dumny orzeł. Ponad nimi widoczne są słowa „POLONIA MATER NOSTRA EST” („Matką naszą Polska”), poniżej zaś napis „100 LAT POLSKIEJ NIEPODLEGŁOŚCI” i daty „1918-2018”. Na rewersie widoczny jest Orzeł Biały obramowany przez stylizowane husarskie skrzydła, a poniżej godła znajduje się monogram „RP”, oznaczający Rzeczpospolita Polską.


Metal: Srebro 999/1000
Jakość:  Stempel lustrzany
Waga: 15,5 g
Średnica:  34 mm
Kraj emisji:  Polska
Rok emisji:  2016
Limitacja: 25 000

 

51

 

52

 

Innym wyobrażeniem Polonii jest obraz Jana Matejki „Polonia - Rok 1863”, znany też pod tytułem „Zakuwana Polska”. Przywołuje on ciężki los ojczyzny w latach następujących po upadku powstania listopadowego. W połowie stycznia 1863 roku ogłoszono niespodziewany pobór do wojska rosyjskiego, tzw. brankę, co przyczyniło się do wybuchu kolejnego powstania narodowego. Po uzyskaniu niepodległości Józef Piłsudski wydał rozkaz specjalny na mocy którego weterani powstania styczniowego uzyskali uprawnienia żołnierzy Wojska Polskiego.


Polska to zakuwana w kajdany młoda kobieta, ubrana w czarną, potarganą na ramionach, suknię. Za nią widać drugą kobietę w jaśniejszej sukni - to Litwa, także zakuwana w kajdany. Aktu zakucia ma dokonać trzymający młotek w prawej dłoni młody kowal, pochylający głowę z rezygnacją. Jego pracy przyglądają się dwaj oficerowie: jeden w mundurze rosyjskim, a drugi w pruskim - jest to aluzja Matejki do losów Ojczyzny pod panowaniem zaborców. O fakcie, iż wszystko to dzieje się bezpośrednio po upadku powstania styczniowego, informuje powieszony w głębi pomieszczenia Manifest Rządu Narodowego z wyraźną datą 1863.

 

53

 

Jeszcze innym obrazem symbolicznym Polski jest Alegoria zniewolonej Polski, wyzwalanej z kajdan przez młodzieńca we frygijskiej czapce (symbol wolności), patrzącej w przyszłość (dwaj młodzieńcy). Artur Grottger przedstawił alegorię Polski w konkretnym momencie historycznym: w 1863 roku, jak głosi data wyryta na cokole jednej z kolumn. Figura Polonii okryta szczelnie czarnym płaszczem, z zasłoniętą twarzą, siedzi wśród ruin, a jej dłonie oswabadza z okowów nagi młodzieniec, na którego głowie widoczna jest czapka frygijska, antyczny symbol wolności, upowszechniony w Europie w dobie rewolucji francuskiej. Nieco niżej, po lewej stronie siedzą dwaj nadzy mężczyźni. Spoglądają w dal w poruszeniu, sięgając wzrokiem poza wyznaczoną przestrzeń obrazu. Znaczenie tej kompozycji powstaje w wyniku zderzenia motywu ruin, stanowiących scenerię przedstawienia, z porażonymi swą wizją postaciami. Ruiny są znakiem niedalekiej jeszcze przeszłości, starego porządku, który właśnie uległ destrukcji. Dwóch młodzieńców natomiast zdaje się widzieć nadchodzącą przyszłość.

 

54

 

Opis niech zakończy obraz Józefa Piłsudskiego malarza Mariana Grużewskiego. Przedstawia on twórcę  niepodległości na  tle romantycznej  mitologii  narodowej. Piłsudski ze Stańczykiem i Wemyhorą, przedstawiający  siedzącego Brygadiera z obnażoną szablą i  postaciami  z obrazów Jana Matejki  i dramatu Stanisława  Wyspiańskiego  „Wesele”  w  tle,  z  walającymi  się  kartami  papieru, niczym odrzucone zobowiązania. "Wernyhora" ma sugerować szczególną żywotność mitu o cudownym wskrzeszeniu narodu. Legendarny wieszcz ukraiński przepowiedział rozbiory, a następnie odzyskanie niepodległości. W utworze zjawia się gospodarzowi i wzywa do powstania. Jest symbolem pojednania wszystkich stanów i narodowości zamieszkujących ziemie dawnej Rzeczypospolitej. Wernyhora to postać, która przekracza granicę między planem realistycznym i fantastycznym dramatu.

 

55

 

Końcowym efektem była Bitwa nad Niemnem trwała od 20 do 26 września 1920. Był to drugi sukces militarny Wojska Polskiego w kontrofensywie przeciw Armii Czerwonej po bitwie warszawskiej w trakcie wojny polsko-bolszewickiej.


Zwycięstwo wojsk polskich w bitwie warszawskiej w sierpniu 1920 zadało strategiczny cios Armii Czerwonej i pozwoliło przejąć inicjatywę stronie polskiej. Nie zakończyło jednak wojny ani nie przesądziło o jej wyniku.


W polskiej historiografii najbardziej utrwaloną nazwą bitwy jest bitwa niemeńska lub operacja niemeńska, gdyż było to w istocie wiele osobnych bitew o wymiarze taktycznym i etap działań pościgowych.


Na cmentarzu w Berżnikach od 2001 roku góruje marmurowy obelisk z krzyżem Virtuti Militari - pomnik poświęcony ofiarom Bitwy Niemeńskiej.

 

56